"Żeby w pełni wejść w ŚWIATŁO, uznaj, że ciemność istnieje."
Skąd biorą się blokady w ciele, to pytanie, które słyszę najczęściej od moich Klientów.
A więc...
Część tych blokad, ograniczeń, pasm to nasz indywidualny potencjał świadomości, z którym przychodzimy na świat. Tu mamy wszystko to o czym mówi epigenetyka, to cały przekaz transgeneracyjny, cała spuścizna rodowa, do tego karmiczne lekcje, wszystko to co dziedziczymy oraz to co zaplanowała Dusza, żeby wzrastać i rozwijać się w danej inkarnacji.
Kolejne blokady to ograniczenia kulturowe, religijne, obyczajowe, społeczne, rodzinne narzucone nam przede wszystkim w dzieciństwie, kiedy to nie analizujemy i nieświadomie przyjmujemy wszystkie te wzorce, a niestety nie wszystkie są pozytywne.
Dalej mamy zablokowane emocje z wielu trudnych sytuacji, których doświadczamy w życiu. Emocje te nie zostają uwolnione, tworząc blokady. I tak za każdym razem kiedy pojawia się podobny problem, reagujemy podobnie i blokujemy kolejne warstwy i pokłady np. żalu i złości, albo niegodności i bezwartościowości. Często te blokady to wielowymiarowe kokony, złożone z kilku lub nawet kilkunastu warstw.
Do tego osobny temat to bardzo specyficzny czas, w którym się obecnie znajdujemy. Ziemia jako planeta podnosi swoje wibracje, my jesteśmy zmuszeni zrobić to samo, a żeby to się stało często musimy oczyścić nie tylko siebie ale całą linię rodową, oczyścić i zakończyć wszystkie sprawy, które ciągnęły się pokoleniami.
I tak te wszystkie blokady i ograniczenia sumują się i wzajemnie przenikają, dając razem to wielkie obciążenie wszystkich poziomów naszych ciał.
Co mówi do Ciebie Twoje ciało?
Gdzie są Twoje największe napięcia?
Jak możesz sobie z nimi poradzić?
Programy i negatywne myślokształty ( dziedziczone i własne) zapisują się w naszym ciele mentalnym.
Emocje i uczucia są efektem tychże negatywnych programów i myślokształtów, to one blokują nasze ciało emocjonalne.
Wszystko to razem jest odzwierciedleniem blokad energetycznych w czakrach i meridianach, blokując przepływ energii w naszym ciele eterycznym.
A na końcu dopiero cała ta lawina zanieczyszczeń pojawia się w ciele fizycznym ( które jest ostatnie w tym układzie). I dopiero blokada, która dotarła do tego miejsca, często materializuje się fizyczne w postaci choroby. Tu zaczyna się proces leczenia a ta dolegliwość powstała dużo wcześniej i jest ona efektem blokad dużo wyżej niż w ciele fizycznym, które jeśli nie zostaną wyżej usunięte to najczęściej leczymy jedynie objawy a nie przyczynę choroby.
I nawet jeśli uda nam się wyleczyć nasze dolegliwości, tak często obserwujemy ich nawrót po jakimś czasie.
I teraz dochodzimy do sprawy najważniejszej, czyli do poziomu świadomości, do tego naszego potencjału i filtra przez który patrzymy na świat i albo rozumiemy pewne procesy i nie jesteśmy już szarpani emocjami, zależnościami, albo oddajemy światu zewnętrznemu kontrolę nad nami. Oczywiście nie mamy wpływu na wszystko co się dzieje dookoła ale mamy wpływ jaka będzie nasza reakcja na te wydarzenia.
Im wyższy poziom świadomości tym wyższe wibracje i tym bardziej zdajemy sobie sprawę, że możemy codziennie świadomie wybierać jak chcemy doświadczać. Już nie złością, żalem i cierpieniem tylko lekkością i radością, bo przyciągamy do siebie już zupełnie innych ludzi i sytuacje.
Lekkość w działaniu jest obecnie bardzo ważna. Nie twórzmy oporu w energii, bo to zawsze tworzy blokady.
"Są dwie drogi, aby przeżyć życie.
Jedna to żyć tak, jakby nic nie było cudem.
Druga to żyć tak, jakby CUDEM było WSZYSTKO."
Albert Einstein
Pięknego dnia !!!
Comments